Bezdech związany z nadciśnieniem

Bezdech może być jedną z przyczyn wysokiego ciśnienia tętniczego. Naukowcy z University of Wisconsin przeprowadzili wieloletnie badanie na 700 osobach. W grupie badanej znajdowały się zarówno osoby cierpiące na bezdech nocny, jak i zdrowe. Stwierdzono, że im bardziej nasilony był bezdech na początku badania, tym istniało większe zagrożenie rozwoju nadciśnienia.

Osoby cierpiące na bezdech nocny budzą się zmęczone i odczuwają senność podczas dnia, często charakterystyczne dla tego schorzenia jest głośne chrapanie podczas snu. Jak się wydaje pojawienie się pierwszych objawów bezdechu może wskazywać na ryzyko rozwoju nadciśnienia. Do podobnych wniosków doszli naukowcy z Johns Hopkins University.

Badania pokazały, że nawet w łagodnej postaci bezdechu, w której do zatrzymania oddechu dochodzi mniej niż 5 razy na godzinę, ryzyko rozwoju nadciśnienia wzrasta o 40%, w przypadku umiarkowanego bezdechu (mniej niż 15 epizodów bezdechu na godzinę) podwaja się, zaś ciężka postać zwiększa ryzyko trzykrotnie.

Nie jest do końca wytłumaczone w jakim mechaniźmie bezdech powoduje lub pogarsza już istniejące nadciśnienie. Możliwe, że podczas bezdechu dochodzi do zmniejszenia ciśnienia parcjalnego tlenu we krwi co z kolei powoduje pobudzenie układu nerwowego i w następstwie utrzymywanie organizmu w stanie gotowości przez cały dzień. Powiązania te nie są jeszcze dokładnie poznane.