Test na krew utajoną a rak jelita grubego
W ramach dużego programu dr JS Mandel wraz ze współpracownikami prowadzili analizę wpływu wykonywania testu na krew utajoną na częstość występowania nowych przypadków raka jelita grubego. Doniesienia na ten temat znajdują się w American Journal of Gastroenterology i New England Journal of Medicine.
W programie uczestniczyło ponad 45 tys. osób. Obserwacja trwała 18 lat. Badani zostali losowo podzieleni na trzy grupy: w pierwszej znalazły się osoby, u których test na obecność krwi w kale wykonywano co roku, w drugiej - uczestnicy, u których badanie wykonywano co dwa lata. Grupę kontrolną stanowili ludzie poddani standardowej opiece. Osobom z dodatnim testem proponowano wykonanie kolonoskopii, czyli endoskopowego badania jelita grubego. W trakcie długoletniej obserwacji rejestrowano liczbę zachorowań na raka jelita grubego wśród wszystkich uczestników.
Analiza zgromadzonych danych ujawniła, że rak jelita grubego występował częściej w grupie kontrolnej niż wśród osób poddanych regularnym badaniom przesiewowym w kierunku nowotworu jelita grubego.
Dodatni wynik testu wskazywał na obecność raka lub polipa gruczolakowatego. Należy zaznaczyć, że większość raków okrężnicy rozwija się z gruczolaków. Dlatego zmniejszenie liczby zachorowań w badanych grupach prawdopodobnie wynika z wcześniejszego wykrycia i usunięcia polipów, czyli stanów poprzedzających wystąpienie raka.
Wyniki przeprowadzonego badania wskazują na konieczność regularnego i częstego wykonywania badania kału w kierunku krwi utajonej.