Soczewki wewnątrzgałkowe - niwelują zaćmę i korygują wady wzroku

Soczewki wewnątrzgałkowe - niwelują zaćmę i korygują wady wzroku
Spis treści
  1. Czym jest zaćma?
  2. Diagnoza i co dalej?
  3. Soczewki wewnątrzgałkowe - zalety

Zaćma nie boli, powoduje jednak dyskomfort, a co więcej, może prowadzić do trwałej utraty wzroku. Jedyną skuteczną metodą jej leczenia jest operacja polegająca na usunięciu zmętnienia i wszczepieniu sztucznej soczewki wewnątrzgałkowej. Zabieg ten nie tylko uwalnia od zaćmy, ale może też skorygować wady wzroku i astygmatyzm – trzeba jednak wybrać odpowiednie dla siebie soczewki.

Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, zaćma to najczęstsza przyczyna ślepoty u ludzi na całym globie – choroba ta odpowiada za 51 proc. przypadków utraty wzroku. Tylko w Polsce z zaćmą boryka się ponad 2,5 proc. populacji, czyli blisko 1 mln osób – głównie powyżej 60. roku życia. 

Czym jest zaćma?

Zaćma, określana także mianem katarakty, to choroba, w przebiegu której dochodzi do postępującego mętnienia soczewki oka. Proces ten sprawia, że do soczewki dociera niewystarczająca ilość światła, w efekcie czego odbierany przez oko obraz staje się nieostry. Zaćma może być wrodzona, najczęściej jednak jej przyczyną jest naturalny proces starzenia się organizmu. Ryzyko zachorowania zwiększają ponadto: 

  • choroby metaboliczne np. cukrzyca,
  • urazy gałki ocznej,
  • stany zapalne gałki ocznej,
  • długotrwałe stosowanie leków steroidowych,
  • uwarunkowania genetyczne. 

Zazwyczaj choroba rozwija się dość wolno – nawet kilka lat, w dodatku w pierwszej fazie zaćmy zmętnienie może dotyczyć tylko niewielkiej części soczewki oka i być nieodczuwalne dla chorego. W miarę rozwoju schorzenia mętnienie obejmuje jednak coraz większą część soczewki, a ilość przepuszczanego światła stale się zmniejsza, prowadząc do wystąpienia zauważalnych już symptomów, wśród których wymienia się przede wszystkim: 

  • niewyraźne, zamglone widzenie,
  • narastające problemy z widzeniem w nocy,
  • nadwrażliwość na światło,
  • widzenie „aureoli” wokół świateł,
  • blaknięcie lub zażółcenie kolorów,
  • podwójne widzenie w jednym oku.

Lekarze twierdzą, że gdy nazbyt często trzeba wymieniać okulary na coraz mocniejsze, najwyższy czas udać się na wizytę do specjalisty. Najlepiej jednak, zwłaszcza po ukończeniu 60. roku życia (lub wcześniej, gdy należy się do grupy ryzyka), regularnie wykonywać badania kontrolne – pozwolą one zdiagnozować chorobę na wczesnym etapie, nie dopuszczając do utraty wzroku. 

Diagnoza i co dalej?

Zaćmę można leczyć, ale niekoniecznie od razu po diagnozie. Tak długo jak katarakta nie jest dokuczliwa, lekarze odradzają przeprowadzenie zabiegu jej usunięcia – w takich wypadkach najczęściej wystarczają nieco mocniejsze okulary. Na leczenie należy się zdecydować dopiero w momencie, gdy nieostre widzenie zaczyna przeszkadzać w codziennym funkcjonowaniu, np. uniemożliwia prowadzenie samochodu, czytanie książki bądź rozpoznanie twarzy znajomych osób. Na wybór optymalnego terminu mają też wpływ takie czynniki jak rodzaj zaćmy, stan zdrowia pacjenta, stan drugiego oka oraz potrzeby związane z pracą zawodową. 

Jedyną skuteczną metodą leczenia zaćmy jest zabieg chirurgiczny. Jeszcze do niedawna operacje tego rodzaju były długie i mocno obciążające dla pacjenta, wiązały się także z trudną i nieprzyjemną rekonwalescencją – to m.in. z tego względu wiele osób odsuwało wykonanie zabiegu, aż zaćma osiągała bardzo zaawansowany etap rozwoju. Obecnie zabieg usunięcia zaćmy jest krótszy i mniej inwazyjny, nie dezorganizuje codziennego życia, a także niesie za sobą znacznie mniejsze ryzyko powikłań. Jego celem jest usunięcie zmętniałej soczewki i zastąpienie jej sztuczną tzw. soczewką wewnątrzgałkową

Operacja zaćmy wykonywana jest zazwyczaj w znieczuleniu miejscowym – pacjent pozostaje przytomny, nie odczuwa jednak bólu. Oko zostaje unieruchomione w pozycji otwartej za pomocą specjalnej rozpórki, a jego okolica oczyszczona i zdezynfekowana. Na początku operacji lekarz wykonuje niewielkie, bo nie przekraczające 3 mm, cięcie na rogówce oka – jest ono niezbędne do wprowadzenia narzędzi chirurgicznych, zapewnia także dostęp do soczewki. Do wykonania nacięcia od kilku lat wykorzystuje się przede wszystkim laser femtosekundowy, emitujący krótkie i mocno zogniskowane impulsy promieniowania w zakresie bliskiej podczerwieni. W praktyce jego zastosowanie oznacza zminimalizowanie ryzyka uszkodzenia (m.in. poparzenia) operowanej okolicy, a tym samym uniknięcie wielu powikłań po zabiegu. 

Kolejny krok to wprowadzenie przez nacięcie fakoemulsyfikatora – narzędzia emitującego ultradźwięki rozbijające zmętniałą soczewkę na drobne cząstki. Fragmentacji dokonuje się przy pomocy głowicy, inne końcówki tego urządzenia służą do odsysania elementów rozbitej zaćmy. W trakcie zabiegu do oka aplikowana jest sól fizjologiczna, która ma oddzielić zawartość soczewki od torebki (cienkiej błony, w której znajduje się soczewka) oraz preparat wiskoelastyczny, którego zadaniem jest ochrona komórki śródbłonka rogówki i ułatwienie implantacji sztucznej soczewki. Zastosowanie lasera femtosekundowego zautomatyzowało i znacznie ułatwiło przebieg operacji usunięcia zaćmy – obecnie coraz częściej wykorzystuje się go także do fragmentacji zaćmy. 

Po oczyszczeniu oka chirurg wprowadza nową, sztuczną soczewkę wewntąrzgałkową, precyzyjnie układa ją w miejsce usuniętej naturalnej soczewki, a następnie odsysa płyn wiskoelastyczny, aplikuje sól fizjologiczną i podaje zastrzyk mający zapobiegać powstawaniu stanów zapalnych. Niekiedy konieczne jest założenie niewielkich szwów na nacięciu, najczęściej rana goi się jednak samoistnie. Zabieg trwa ok. 30 minut i nie wymaga hospitalizacji – jeszcze tego samego dnia pacjent może udać się do domu. 

Co dalej? Rekonwalescencja po zabiegu nie jest tak wymagająca i niekomfortowa jak po zastosowaniu starych metod chirurgicznych, pacjent musi jednak przestrzegać pewnych zasad. Należy do nich m.in.: 

  • powstrzymanie się od intensywnego wysiłku fizycznego przez kilka tygodni po operacji,
  • ochrona oczu przed promieniowaniem słonecznym,
  • zakrapianie oczu preparatami redukującymi ciśnienie wewnątrz gałki ocznej,
  • unikanie pocierania operowanego oka,
  • powstrzymanie się od dźwigania ciężkich przedmiotów. 

Soczewki wewnątrzgałkowe - zalety

Sztuczne soczewki wewnątrzgałkowe to absolutny przełom w okulistyce. Są w stanie przejąć najważniejsze funkcje naturalnej soczewki i nie wywołują dyskomfortu – raz zamocowane nie przemieszczają się nawet na skutek potarcia oka ręką i nie zużywają. Są wykonane z lekkich i elastycznych materiałów, nie wykluczają więc uprawiania sportów – po okresie rekonwalescencji pacjenci mogą wrócić do normalnej aktywności bez żadnych ograniczeń. Tym bardziej że dzięki operacji mogą też często zapomnieć o okularach. 

Parametry soczewki wewnątrzgałkowej dobierane są indywidualnie do pacjenta – możliwe jest więc skorygowanie wady wzroku, a nawet ograniczenie astygmatyzmu i ochrona siatkówki oka przed promieniowaniem UV. Oznacza to, że po operacji pacjent nie tylko nie patrzy na świat przez mgłę, ale często także widzi prawidłowo z bliska lub daleka – jeśli nosił okulary na stałe, teraz – jeśli jest seniorem, może używać ich wyłącznie do czytania. Efekt po zabiegu zależy od rodzaju zastosowanej soczewki wewnątrzgałkowej: 

  • soczewki jednoogniskowe (sferyczne i asferyczne) – ich zadaniem jest przywrócenie zdolności skupiania światła, ostrość widzenia może być jednak dostosowana wyłącznie do jednej odległości. Oznacza to, że wybierając widzenie w dali, pacjent będzie widział ostro na odległość, ale do czytania i widzenia bliskich przedmiotów będzie potrzebował okularów. 
  • soczewki toryczne – to dobre rozwiązanie dla pacjentów z astygmatyzmem rogówkowym. Soczewki te korygują astygmatyzm i uwalniają chorego od konieczności noszenia okularów. 
  • soczewki wieloogniskowe (multifokalne) – najwyższej jakości soczewki zapewniające wyraźne widzenie do bliży, odległości pośredniej i dali. Ich konstrukcja optyczna została stworzona z myślą o pacjentach prowadzących aktywny tryb życia i umożliwieniu im niezależności od okularów. Mogą jednak powodować większe niż w przypadku soczewek jednoogniskowych widzenie aureoli wokół świateł. 

Niekiedy po zabiegu usunięcia katarakty może dojść do rozwoju tzw. zaćmy wtórnej. Nie dotyczy ona soczewki, lecz tylnej torebki, która ulega zmętnieniu. Aby pacjent ponownie mógł cieszyć się normalnym widzeniem, należy ją usunąć – jest to zabieg znacznie mniej skomplikowany niż operacja zaćmy, wykonywany jest za pomocą lasera. 

Zaćma to nie tylko dolegliwość fizyczna – niemożność wykonywania normalnych czynności i dezorientacja w przestrzeni mogą bowiem prowadzić do poważnego spadku nastroju, a nawet depresji. Jej leczenie poprawia więc jakość życia na wielu poziomach, pozwalając patrzeć na świat bez spowijającej obraz mgiełki.

 Bibliografia:

  1. https://www.aao.org/eye-health/diseases/what-are-cataracts#treatment
  2. Partyka O., Wysocki J.M., „Epidemiologia chorób narządu wzroku oraz infrastruktura okulistyki w Polsce”, Przegląd Epidemiologiczny, 2015, 69: 905-908.
  3. Iwaszkiewicz-Bilikiewicz B., „Zaćma (cataracta)”, Geriatria, 2008; 2: 252-254.
  4. http://www.akademiamedycyny.pl/wp-content/uploads/2016/05/200803_Geriatria_011.pdf
  5. Kęcik D., Kęcik T., Zaćma – typowe postępowanie lecznicze.
  6. https://okulistyka.esculap.com/publication/125532/zama-typowe-postpowanie-lecznicze
  7. Kurowska K., Celmer-Ozdowska I., „Depresyjność a jakość życia u osób z rozpoznaną zaćmą”, Hygeia Public Health, 2014, 49(3): 554-559.
  8. http://www.h-ph.pl/pdf/hyg-2014/hyg-2014-3-554.pdf

 

Ocena artykułu

5
 
(0)
4
 
(0)
3
 
(0)
2
 
(0)
1
 
(0)
Ocena
Ocenianie... . .
Dziękujemy za ocenę!
0 z 0 głosów

0%czytelników oceniło artykuł na 4 i 5 gwiazdek.

    Podobne teksty