Wirus HIV nie nabywa oporności
Szwajcarskim naukowcom udało się rozwiązać kolejną zagadkę wirusa HIV. Do dzisiejszego dnia tajemnicą był mechanizm nawrotu choroby po zaprzestaniu przyjmowania leków. Dotąd nie wiadomo było w jaki sposób wirus kontratakuje, mimo że przy zastosowaniu nowoczesnych technik laboratoryjnych, nie wykrywano jego obecności we krwi chorych.
Najnowsze badania przeprowadzone w uniwersyteckim szpitalu w Zurychu wykazały, że w trakcie leczenia wirus HIV hibernuje w pojedynczych komórkach. Udało się również ustalić, że obecnie stosowane leki całkowicie blokują jego replikację. Zdaniem medyków jest to bardzo dobra wiadomość. Obawiano się bowiem, że mimo intensywnego leczenia wirus jest zdolny do replikacji, tyle że znacznie wolniejszej. W praktyce oznaczałoby to jego szybkie przystosowanie się i spadek skuteczności leków. Szwajcarskie badania rozwiewają wszelkie obawy, niestety pokazują również, że przerwanie terapii prowadzi na dłuższą metę do bardzo szybkiego nawrotu choroby, a czasem wręcz śmierci. Badania zostały oparte na analizie stanu zdrowia 20 ochotników chorych na AIDS, którzy stale i systematycznie przyjmowali leki przeciwirusowe. Dla dobra eksperymentu każdego z uczestników poproszono o przerwanie leczenia. Zaobserwowano, że po pewnym czasie wirus pozostający w pojedynczych komórkach w stanie uśpienia, wybudzał się i intensywnie replikował (namnażał).