Grypa wzmacnia natarcie

Najnowsze dane (*) potwierdzają, że mamy do czynienia z największym wzrostem zachorowań na grypę w porównaniu do sezonów z ostatnich trzech lat. W minionym tygodniu liczba zgłoszeń chorych na grypę bądź osób z podejrzeniem zachorowania osiągnęła prawie 260 tysięcy. W skali całego kraju stanowi to prawie 2-krotny wzrost w stosunku do poprzedniego okresu sprawozdawczego, tj. ostatniego tygodnia lutego. Porównując te dwa tygodnie odnotowano również 3-krotnie większą liczbę chorych skierowanych z powodu grypy na leczenie szpitalne. Ponieważ szczepienia przeciw grypie mogą w obecnym czasie nie przynieść pożądanych rezultatów ze względu na okres wytwarzania przeciwciał, specjaliści zalecają konsultacje lekarskie. Pacjenci mogą także samodzielnie leczyć objawy korzystając ze środków dostępnych w aptekach bez recepty. Eksperci podkreślają także w zwalczaniu grypy kluczową rolę odpowiednich standardów rekonwalescencji - dbanie o wypoczynek, spokojny sen i unikanie stresów. Centrum Informacji o Przeziębieniu i Grypie przypomina podstawowe zasady postępowania w przypadku pojawienia się niepokojących objawów.

Niespotykany wzrost zachorowań
Najwięcej przypadków zgłoszeń zanotowano w województwie mazowieckim (ponad 60 tysięcy), śląskim (ponad 50 tysięcy) oraz łódzkim i małopolskim (odpowiednio ponad 24 i 20 tysięcy). Praktycznie w każdym rejonie kraju odnotowano w pierwszym tygodniu marca wzrost liczby zachorowań bądź podejrzeń o zachorowanie na grypę w stosunku do sumy za ostatni tydzień lutego. Tak wynika z najnowszego sprawozdania - tygodniowego meldunku Instytutu Naukowo Badawczego Państwowego Zakładu Higieny, który otrzymuje bieżące informacje zebrane z lokalnych ośrodków stacji sanitarno epidemiologicznych.

Więcej osób w szpitalach
Wzrosła też liczba osób skierowanych do szpitala z powodu grypy lub jej podejrzenia. O ile w drugim tygodniu lutego zanotowano 185 takich przypadków, a w czwartym 200, to w pierwszym tygodniu marca było ich już 592. Najwięcej w województwie mazowieckim (209) oraz śląskim (106). Znakomita większość skierowań (prawie 80%) była związana z podejrzeniem zaistnienia groźniejszych powikłań, tj. zapalania płuc i/lub oskrzeli.

Pierwsze objawy
Wobec dynamicznego wzrostu fali zachorowań nie można lekceważyć żadnych objawów. Infekcja grypowa pojawia się nagle. W ciągu kilku godzin samopoczucie chorego ulega gwałtownemu pogorszeniu. Temperatura ciała szybko rośnie, zwykle przekraczając 39°C. Gorączce towarzyszą często dreszcze i poty. Najwyższa gorączka występuje zazwyczaj w ciągu doby od pojawienia się pierwszych objawów. Czasem o grypie dają znać takie objawy jak: brak apetytu, mdłości, wymioty. Zwykle jednak objawia się ona w postaci bólów głowy, mięśni i stawów. Dodatkowo tym dolegliwościom, podobnie jak przy przeziębieniu, towarzyszy ból gardła oraz suchy, napadowy kaszel.

Zwalczanie objawów
Brak odpowiedniej reakcji, "przechodzenie" grypy może doprowadzić do ostrych powikłań. Zatem najczęściej, już przy pierwszych objawach, sięgamy po dostępne bez recepty preparaty. Należy tu pamiętać, że okres samoleczenia nie powinien trwać dłużej niż 3-4 dni, a stosowanie środków dostępnych bez recepty powinno być konsultowane z farmaceutą oraz poprzedzone zapoznaniem się z informacją o danym leku na ulotce bądź jego opakowaniu. Warto natomiast w tym czasie, właśnie ze względu na wielość objawów grypy, sięgać po nowoczesne preparaty wieloskładnikowe, które zwalczają jednocześnie bóle, gorączkę, katar i kaszel.

(*) Źródło danych: Państwowy Zakład Higieny (www.pzh.gov.pl)