Dzieci pierworodne są bardziej narażone na alergie
Z najnowszych badań wynika, że matki przekazują swojemu pierwszemu dziecku znacznie większe ryzyko zachorowania na astmę i alergie, niż kolejnemu potomstwu. Naukowcy, by określić stopień takiej zależności, brali pod uwagę budowę DNA i poziom specyficznych cząsteczek odpowiedzialnych za rozwój choroby. Przebadano krew i budowę genów ponad 1200 niemowląt urodzonych w Wielkiej Brytanii a wyniki badań analizowano według kolejności przyjścia na świat danego dziecka w rodzinie.
Okazało się, że pierworodne dzieci, dużo częściej niż ich młodsze rodzeństwo, posiadają taki wariant genu, który powoduje statystycznie zwiększone ryzyko reakcji alergicznej w kontakcie z alergenami. W ich krwi wykryto także znacznie wyższe stężenie cząsteczki IgE, będącej wyznacznikiem niebezpieczeństwa wystąpienia alergii lub astmy. Co ważne, jej podwyższony poziom utrzymywał się u tych dzieci, również w późniejszym wieku.
Od dawna było wiadomo, że układ immunologiczny jest inaczej rozwinięty u niemowląt pierworodnych, jednak całkowitym zaskoczeniem jest, że różnice te utrzymują się przez kilkanaście lat, a może nawet dłużej. Rzuca to nowe światło na rolę i fizjologię ciąży.
Badania te być może tłumaczą coraz częstsze występowanie chorób alergicznych w naszym zachodnim społeczeństwie. Coraz więcej rodzin decyduje się tylko na jedno dziecko, które genetycznie ma większe skłonności do chorób alergicznych.