Bieganie pozwala zachować sokoli wzrok
Duże badanie kliniczne na amerykańskich długodystansowych biegaczach wykazało, że regularny i intensywny wysiłek fizyczny wielokrotnie zmniejsza ryzyko utraty wzroku i pozwala na długie lata ustrzec się przed jego osłabieniem. Im więcej kilometrów mężczyźni i kobiety są w stanie przebiec, tym mniej prawdopodobne, że na starość będą cierpieli na zwyrodnienie plamki żółtej związanej z wiekiem (AMD). Choroba ta dotyczy około 5-10% osób po 50 roku życia i ponad 30% powyżej 75 lat. Polega na stopniowym uszkadzaniu centralnej części siatkówki - plamki żółtej. W zależności od indywidualnych predyspozycji, w ciągu kilkunastu lat dochodzi do tak znacznej utraty wzroku, że niemożliwe staje się normalne funkcjonowanie. Mimo zwiększającej się liczby zachorowań na choroby oczu, naukowcy zwrócili uwagę, że emerytowani maratończycy cieszą się idealnym wzrokiem niewiele gorszym niż w czasach swojej młodości. Aby zbadać ewentualny związek pomiędzy ilością wybieganych kilometrów sięgnęli po dane uzyskane w badaniu przeprowadzonym na 42 000 obywateli trwającym od 1991 roku. Po ich analizie okazało się, że wśród osób, które amatorsko pokonują w tygodniu dystans nie krótszy niż 50 km, ryzyko zachorowania na zwyrodnienie plamki żółtej, powstanie katarakt lub innego rodzaju schorzeń lub zwyrodnień jest prawie o 40% mniejsze niż w ogólnej populacji. Naukowcy tłumaczą zaprezentowane wyniki, znacznie lepszym ukrwieniem oczu u osób uprawiających sporty wymagające intensywnej i długotrwałej pracy serca.