Religia w walce z chorobami

Religia w walce z chorobami
Najnowsze badania amerykańskich naukowców dowodzą, że przynależność do ortodoksyjnych grupy religijnej pozytywnie wpływa na stan zdrowia. Badacze wiążą swoje obserwacje z przestrzeganiem bardzo restrykcyjnych reguł i dyscypliny w życiu codziennym. Szczególnie korzystnie wpływają te dotyczące sposobu odżywiania oraz korzystania z tzw. używek. Jak pokazują badania ortodoksyjni wyznawcy konsumują statystycznie mniej alkoholu i wyrobów tytoniowych. W tego rodzaju grupach jest łatwiej tym przestrzegać ograniczeń, że członkowie otrzymują wsparcie emocjonalne od współwyznawców. Świadomość istnienia ludzi o podobnych przekonaniach pomaga w przezwyciężaniu codziennych trudności oraz redukuje stres. Przynależność to radykalnych ortodoksyjnych grup religijnych ma niestety też swoją cenę. W trakcie badań zauważono że więzi emocjonalne z dawnymi znajomymi i rodziną ulegają osłabieniu. Natomiast współwyznawcy stają się drugą rodziną. Próby wystąpienia z kultu wywołują silny stres oraz przyczyniają się do pogorszenia stanu zdrowia. Naukowcy w podsumowaniu przestrzegają, że wiele grup i sekt wykorzystują pozytywny wpływ przynależności do wspierającej się nawzajem grupy religijnej. Badania pokazały, że wiele osób odczuwając znaczną poprawę samopoczucia i złagodzenie objawów choroby nie zauważa prób manipulacji. Przywódcy tego rodzaju organizacji wykorzystują wpływ religii i wspólnoty na samopoczucie i zdrowie człowieka do uzależnienia oraz podporządkowania świeżo „nawróconych”.

Ocena artykułu

5
 
(0)
4
 
(1)
3
 
(0)
2
 
(0)
1
 
(0)
Ocena
Ocenianie... . .
Dziękujemy za ocenę!
4 z 1 głosów

100%czytelników oceniło artykuł na 4 i 5 gwiazdek.

    Podobne teksty