Nowotwory układu chłonnego atakują podstępem
Kaszel, osłabienie lub nagłe chudnięcie - to objawy, które łatwo pomylić z wiosennym przeziębieniem lub wziąć za drobne dolegliwości. Tymczasem nowotwory układu odpornościowego atakują podstępnie. Rozwijają się zupełnie bezobjawowo lub ich symptomy są niejednoznaczne. Dlatego wszelkie niepokojące objawy, które utrzymują się powyżej trzech tygodni, warto konsultować z lekarzem. Tylko w ten sposób można
w porę zdiagnozować chorobę i podjąć właściwe leczenie.
W ostatnich latach stale wzrasta zachorowalność na nowotwory układu odpornościowego. Każdego roku w Polsce chłoniaki rozpoznawane są u ok. 8000 osób, a na przewlekłą białaczkę limfocytową zapada rokrocznie blisko 1500 osób. Znajomość objawów choroby i regularne wykonywanie profilaktycznych badań mogą być kluczowe dla rozpoznania choroby i podjęcia odpowiedniego leczenia. Wczesne rozpoznanie chłoniaka Hodgkina daje szansę na wyleczenie nawet 90 procent chorych.
„Chłoniaki, często nie są postrzegane jako groźna choroba, podczas gdy są nowotworami złośliwymi. Mogą pojawić się w każdym miejscu układu chłonnego i roznieść po całym organizmie.
W większości przypadków chłoniaka rozpoznaje się w postaci uogólnionej, co wynika z faktu, że objawy choroby mogą być łudząco podobne do objawów przeziębienia. W przypadku przewlekłej białaczki limfocytowej – choroba przez długi czas przebiega bezobjawowo i często jest wykrywana podczas rutynowych badań krwi. Przyczyny nowotworów układu odpornościowego nie są do końca poznane, dlatego nie można im zapobiegać, ale obserwując swój organizm i pamiętając o regularnych badaniach można w porę je rozpoznać i leczyć” – przekonuje prof. n. med. Jadwiga Dwilewicz-Trojaczek z Katedry i Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
W przypadku chłoniaków bardzo ważne jest, aby obserwować siebie i sprawdzać, czy węzły chłonne nie są powiększone. Najłatwiej badać te węzły, które są najlepiej wyczuwalne: pod żuchwą, pachami i w pachwinach. Brak charakterystycznych dla chłoniaka oznak powoduje, że chorobę wykrywa się często nie na podstawie jej objawów, lecz podczas badań wykonywanych z powodu innych dolegliwości. Podobnie jest w przypadku przewlekłej białaczki limfocytowej. Choroba często jest wykrywana podczas rutynowych badań kontrolnych. Dlatego tak ważne jest, by nie zapominać
o wykonywaniu okresowych badań.
Wyleczalność chłoniaków zależy przede wszystkim od rodzaju choroby, ale także od stopnia jej zaawansowania i innych czynników, które ocenia lekarz. Chłoniaki inne niż Hodgkina, o powolnym przebiegu, mimo że pozwalają normalnie funkcjonować, są w zasadzie nieuleczalne.
Po prostu trzeba z nimi żyć i leczyć je jak chorobę przewlekłą. Natomiast chłoniaki agresywne wymagają szybkiego rozpoznania i intensywnego leczenia, ale zwykle istnieje szansa na trwałe wyleczenie chorego.
Obserwowanie siebie i własnej rodziny pod kątem powiększających się węzłów chłonnych oraz pilnowanie regularności wykonywania kontrolnych badań krwi jest szansą na utwierdzenie się w przekonaniu, że jesteśmy zdrowi i nie przeoczymy niepokojących objawów. Róbmy to dla własnego spokoju i z poczuciem, że to jeden z nieodzownych elementów dbania o siebie samego.
Nie przed wszystkim jesteśmy się w stanie ustrzec dietą, zdrowym trybem życia, jednak poczucie odpowiedzialności za swoje zdrowie i zwiększanie swojej świadomości na temat różnych schorzeń, może nam pomóc właściwie zareagować w kluczowym momencie.