Leki przeciwbólowe stosowane w chorobach reumatycznych

Leki przeciwbólowe stosowane w chorobach reumatycznych
Choroby reumatyczne są jednymi z najczęściej występujących na świecie schorzeń. W Polsce cierpi na nie ponad 7 mln osób. Tradycyjne niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), stosowane powszechnie do uśmierzania bólu reumatycznego, mogą być przyczyną schorzeń układu pokarmowego, co prowadzi do dodatkowego cierpienia chorych i podnosi koszty leczenia. Badanie przeprowadzone między innymi z udziałem pacjentów Kliniki Reumatologii Instytutu Reumatologicznego w Warszawie wykazało, że ponad połowa polskich reumatyków zażywających NLPZ uważa, że ich terapia nie jest skuteczna i wymaga poprawy.

Współczesna medycyna nie stosuje terminu "reumatyzm". Mówi się raczej o chorobach reumatycznych. Charakteryzują się one zapaleniem tkanek objętych chorobą, wywołanym nieprawidłową pracą układu immunologicznego, który zaczyna atakować własną tkankę łączną. W rezultacie w stawach i innych tkankach miękkich pojawiają się ogniska zapalne, które prowadzą do uszkodzeń narządów ruchu, wywołują bóle i cierpienia. Skutkiem jest ograniczenie ruchomości i niepełnosprawność oraz konieczność zapewnienia choremu opieki. Chorób reumatycznych jest ponad sto. Najwięcej chorych cierpi na chorobę zwyrodnieniową stawów lub reumatoidalne zapalenie stawów, potocznie zwane gośćcem.

Choroby reumatyczne częściej dotykają kobiet. Zachorowalność zwiększa się wraz z wiekiem, toteż w krajach rozwiniętych, ze stale wzrastającą liczbą osób powyżej 65 roku życia, schorzenia reumatyczne stają się powszechne. Leczenie bólu towarzyszącego chorobom reumatycznym jest więc prawdziwym wyzwaniem w starzejących się społeczeństwach. Aby zwrócić uwagę na pogłębiający się problem chorób reumatycznych, ONZ ogłosiła lata 2000-2010 Dekadą Kości i Stawów.

Choroby reumatyczne leczy się objawowo, ponieważ ich przyczyny nie są znane. Najbardziej uciążliwym objawem tego typu schorzeń jest uporczywy ból utrudniający poruszanie się. Dlatego największą rolę w leczeniu odgrywają leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. W leczeniu bólu reumatycznego stosuje się najczęściej tradycyjne NLPZ, na przykład ibuprofen, naproksen, nabumeton czy diklofenak. Jednak osoby długotrwale zażywające NLPZ są narażone na skutki uboczne działania tych leków, takie jak zgaga, pieczenie, bóle brzucha, nudności, a nawet groźne dla życia perforacje i krwawienia górnego odcinka przewodu pokarmowego.

"Uszkodzenie żołądka i dwunastnicy, przede wszystkim owrzodzenia, są częstym powikłaniem leczenia klasycznymi niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi. Objawy ze strony układu pokarmowego spowodowane przez te leki nie tylko przysparzają pacjentom dodatkowych kłopotów, ale mogą być też niebezpieczne. Można oszacować, że w Polsce powikłania związane z przewlekłym stosowaniem niesteroidowych leków przeciwzapalnych są przyczyną około 2 800 zgonów rocznie - to tak, jakby co tydzień ginęli pasażerowie autobusu pełnego ludzi" mówi prof. dr hab. med. Roman Tomecki z Kliniki Gastroenterologii CMKP w Warszawie. Powikłania ze strony układu pokarmowego wywoływane przez NLPZ mają także poważne konsekwencje ekonomiczne, na przykład w Stanach Zjednoczonych szacowany roczny koszt ich leczenia wynosi ponad miliard dolarów.

Stosowanie tradycyjnych NLPZ jest tym bardziej niebezpieczne, że rozwój wielu schorzeń układu pokarmowego przebiega bez objawów ostrzegawczych. Pacjenci nie wiedzą nawet, że rozwija się choroba lub nie wiążą dolegliwości żołądkowych z terapią stosowaną w chorobie reumatycznej. Często nie informują swojego lekarza o pojawiających się dolegliwościach i nadal przyjmują leki mające negatywny wpływ na układ pokarmowy.

Aby zbadać, jak polscy pacjenci cierpiący na schorzenia reumatyczne oceniają własną terapię przeciwbólową prowadzoną z użyciem tradycyjnych NLPZ, przeprowadzono badanie ankietowe "Leczenie przeciwbólowe w schorzeniach reumatycznych" z udziałem 4,5 tys. chorych. "Wyniki są niepokojące - aż 80% chorych zażywających tradycyjne niesteroidowe leki przeciwzapalne zmuszonych jest leczyć się dodatkowo, 11% trafiło z ich powodu do szpitala. Pociąga to za sobą olbrzymie koszty. Można oszacować, że płacimy więcej za leczenie powikłań po niesteroidowych lekach przeciwzapalnych niż wynoszą koszty ich stosowania" mówi prof. dr hab. med. Anna Filipowicz-Sosnowska, prezes Polskiego Towarzystwa Reumatologicznego, kierownik Kliniki Reumatologii Instytutu Reumatologicznego w Warszawie.

Skutki uboczne tradycyjnych NLPZ wynikają ze sposobu ich działania. Hamują one bowiem aktywność enzymów zwanych cyklooksygenazą (COX). Istnieją dwa rodzaje COX - COX-1, chroniąca ściany żołądka i jelit, oraz COX-2, odpowiedzialna za ból w stawach. Tradycyjne NLPZ hamują działanie obu rodzajów COX. W rezultacie układ pokarmowy jest narażony na wszelkie uszkodzenia.

Aby osłabić dolegliwości bólowe towarzyszące chorobom reumatycznym, a zarazem nie powodować uszkodzeń układu pokarmowego, można zastosować nowoczesne leki, które nie powodują blokowania "dobrych" enzymów. Dostępne są już leki nowej generacji, zwane wybiórczymi inhibitorami COX-2 (na przykład rofekoksyb), które są bezpieczniejsze dla układu pokarmowego, a mają taki sam efekt przeciwbólowy. Są one stosowane w wielu krajach, gdzie stały się już standardem leczenia. Osoby cierpiące na choroby reumatyczne lub przewlekle przyjmujące leki przeciwbólowe z innych przyczyn, powinny zgłosić się do lekarza, aby zasięgnąć informacji o możliwości stosowania bezpiecznej terapii.

Ocena artykułu

4.07
z 97 głosów
Napisz komentarz →
5
 
(33)
4
 
(44)
3
 
(15)
2
 
(4)
1
 
(1)
Ocena
Ocenianie... . .
Dziękujemy za ocenę!
4.07 z 97 głosów

79%czytelników oceniło artykuł na 4 i 5 gwiazdek.

    Podobne teksty