Znaleziono kolejny gen odpowiedzialny za raka prostaty

Rak prostaty rozwija się powoli u mężczyzn po 50. roku życia. Pierwsze objawy tego nowotworu, takie jak wzmożone parcie na mocz, są często bagatelizowane. W późnym stadium rak daje bolesne przerzuty do kości, ale wtedy na pomoc jest za późno. Naukowcy próbują znaleźć genetyczne podstawy rozwoju tego nowotworu.

Na łamach Proceedings of the National Academy of Sciences pojawiły się wyniki badań wskazujące, że kolejny gen zaangażowany w proces nowotworowy raka stercza został odkryty. Gen ANX7 znajduje się na chromosomie 10q21. To miejsce było od dłuższego czasu podejrzewane o związek z ryzykiem raka prostaty i innymi nowotworami człowieka. Naukowcy amerykańscy, fińscy i szwajcarscy z dr Meera Srivastava na czele przeprowadzili eksperyment, który wykazał, iż ANX7 jest genem supresorowym nowotworów prostaty.

Termin gen supresorowy oznacza, że funkcja prawidłowej kopii genu polega na zapobieganiu rozwojowi raka. Gdy nastąpi mutacja w genie supresorowym, wtedy groźba, że rozwinie się nowotwór, staje się poważna. Jeśli nie ma innych mechanizmów naprawczych komórki nowotworowe zaczynają się rozwijać i mnożyć.

Naukowcy przebadali próbki tkanek pochodzące od 300 mężczyzn, którzy zachorowali na raka prostaty. Po dokładnej analizie genetycznej uznali, że mutacje w genie ANX7 wskazują właśnie na niego, jako odpowiedzialnego za rozwój raka prostaty. Zaawansowane badania genetyczne na pewno pomogą we wczesnej diagnostyce nowotworowej. Na razie najlepszą metodą prewencyjną jest regularne badanie per rectum oraz pomiar PSA u mężczyzn powyżej 50. roku życia.