Brak snu zwiększa liczbę samobójstw u młodzieży
Sen jest niezbędnym fizjologicznym procesem. Pozwala na odpowiednią regenerację komórek nerwowych mózgu. Zdaniem specjalistów dorosły człowiek potrzebuje przeciętnie 6-8 godzin snu. Młode osoby potrzebują go znacznie więcej. Obecne zmiany cywilizacyjne źle wpływają na prawidłowy schemat dnia u dzieci. Nie potrafią one samodzielnie zorganizować czasu, tak by zarezerwować właściwą jego ilość na spanie.
W ostatnich latach obserwuje się dramatyczny wzrost ilości samobójstw wśród młodzieży. Zwiększa się również częstość występowania depresji. Aby młody umysł mógł odpowiednio wypocząć, eksperci zalecają, by dzieci w wieku szkolnym spały co najmniej 10-11 godzin, natomiast nastolatki nie mniej niż dziewięć. Szczególnie ważne wydaje się więc wpajanie dzieciom od najmłodszych lat odpowiednich wzorców zasypiania.